Wiadomości

„Wydmuchał” ponad 2 promile i … zasłabł

Data publikacji 22.03.2018

W poniedziałek kilka minut po godzinie 22.00 w Wilkowiecku policjanci z kłobuckiej drogówki zatrzymali do kontroli audi, które w podejrzany sposób jechało ulicą Żołnierzy Września. W czasie kontroli okazało się, że w organizmie kierowcy było ponad 2 promile alkoholu. Co więcej, w trakcie badania stanu trzeźwości kierowca w pewnym momencie zasłabł, jednak po przyjeździe karetki pogotowia wezwanej przez mundurowych, odmówił badania lekarskiego – okazało się, że symulował dolegliwości.

W ostatni poniedziałek, policjanci z kłobuckiej drogówki podczas patrolu rejonu gminy Opatów zauważyli osobowe audi, które w podejrzany sposób jechało ulicą Żołnierzy Września w Wilkowiecku. Policjanci, którzy mają spore doświadczenie w eliminowaniu nietrzeźwych kierowców z ruchu drogowego, zatrzymali pojazd, którego kierowca mógł być nietrzeźwy. Przypuszczenia mundurowych okazały się trafne, bo już podczas pierwszego badania stanu trzeźwości 24-letni kierowca „wydmuchał” ponad 2 promile alkoholu. Na następne badania stanu trzeźwości – na urządzeniu stacjonarnym, nieodpowiedzialny mieszkaniec gminy Opatów został zabrany do kłobuckiej komendy. Tam podczas kolejnego badania zasłabł, wobec czego policjanci od razu na miejsce wezwali karetkę pogotowia. Po kilku minutach w budynku komendy pojawił się zespół karetki pogotowia, jednak ku zdziwieniu policjantów i lekarza, 24-latek odmówił badania. Okazało się, że symulował dolegliwości. Zachowanie kierowcy zakończyło się utratą prawa jazdy oraz perspektywą policyjnych zarzutów i innych konsekwencji wynikających z kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. 

Powrót na górę strony